Pamiętacie brązowy pojemniczek na kosmetyki ? Mój pierwszy taki.Od tego czasu powstało już kilka innych, szytych różnymi metodami, bo szukam cały czas tego, który będzie dla mnie najprzyjemniejszy. Wszystkie jednak poszły już w inne dobre ręce. Nie chciałam aby mój pojemnik był samotny, a resztek brązowej tkaniny mam jeszcze sporo. Zabrałam się za uszycie ubranka na kubek, który służy nam jako pojemnik na szczoteczki do zębów. Kombinowałam, dumałam i powstało takie ubranko.
Koronka jest wiązana nad uszkiem. Łatwo można zdjąć ubranko i wyprać.
Od dołu ucho trzyma gumka. Z tą gumką to trochę miałam przygód. I widać jak i tak jakiś mini-gumkowy ogonek wyszedł mi na wierzch, ale już mu podarowałam. Tym razem ;)
Z efektu tak się ucieszyłam, że idąc za ciosem uszyłam jeszcze torbę na papier toaletowy, który nie mieści nam się w zbyt płytkich szafkach, a na podłodze nie jest bezpieczny, bo upodobała go sobie nasza córeczka. Dotąd nieładnie wyglądał stojąc w foliowym opakowaniu na pralce. Teraz prezentuje się znacznie przyjmniej. Sami oceńcie.
Suuper komplecik sobie sprawilas :):) Bardzo fajnie wyszlo :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplecik uszyłaś. Taki elegancki !
OdpowiedzUsuńNo, no,no....komplecik pierwsza klasa. Nie powiedziałabym, że w jednym z tych uszytków pomieszkuje papier:)
OdpowiedzUsuń