Kocyk w kratkę też się robi. Akurat świeciło słoneczko i pastelowa zieleń wyszła intensywnie zielona.
A z szyciowych projektów ujęcie z wykrawania elementów różowej spódnicy z baskinką. Kolor trochę przekłamany. W rzeczywistości to taki jeszcze bardziej pudrowy, brudny róż. Ogólnie eksperymentuję ze zdjęciami trochę ostatnio.
Ależ u Ciebie się dzieje ostatnio! Z niecierpliwością czekam na efekty. Dywanik do łazienki śliczniutki.
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że się dzieje. A jeszcze poza tym na drutach też mam jedną robótkę.
UsuńŚliczniutki dywanik ! Kolory pięknie 'przechodzą'. Kocyk, już widać, że będzie ładny. Materiał na spódniczkę- mój ulubiony, brudny róż ;)
OdpowiedzUsuńPracuś z Ciebie ogromny! Dywanik jest przepiękny, bardzo podoba mi się ten efekt cieniowania. Zieleń z kocyka tez mnie urzeka ale o tym to już chyba pisałam. Fajnie że kocyk ma ten zielony rant naokoło - bardzo ładnie to wygląda, jak starczy Ci wełny to jeszcze coś w rodzaju falbanki/koronki na brzegu możesz zrobić :-)
OdpowiedzUsuńEfekt cieniowania to efekt użytej włóćzki.
UsuńO falbance do kocyka też myślałam, ale raz, że zielony na wykończeniu i nie starczy, a dwa, że chcę aby to była taka bardziej chłopięca, a więc nieco surowa wersja ;)
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń