17 lipca 2017

Szycie na szybko

 W związku z powrotem moim do zawodowej pracy, z ogromnym remontem jaki mamy, z wakacjami a więc obecnością wszystkich moich dzieci w domu (i chęcią spędzania czasu z nimi) szyję niewiele. Szyję głównie zamówienia. Choć chciałabym dużo dużo więcej. Mam materiały, mam mnóstwo pomysłów, które chciałabym wypróbować, mam pracownię ;) i tylko czasu mało. Musiałabym dobę wydłużyć o jakąś godzinę a najlepiej od razu o trzy. Pod tym względem pewnie nie jestem odosobniona.
Mam ogromną nadzieję, że od września się uda coś zmienić. Po pierwsze, bo najmłodszy pójdzie do przedszkola, a po drugie ja, choć do pracy będę chodziła na pełny etat, to jednak w innych niż teraz godzinach dyżurowych i jest duża, naprawdę duuuża szansa, że uda mi się wygospodarować kilka godzin tygodniowo na szycie dla Bibaka.
Póki co zmieniam sobie to i owo, czasem uda się jakiś drobiazg do sklepu uszyć, zajmuję się finansami, gromadzę pomysły (nie tylko szyciowe, nie tylko w głowie). Najważniejsze, że nie siedzę z założonymi rękoma.

Od czasu do czasu uda się coś uszyć "na szybko". Ostatnio spódniczka dla Dziewczynki z reszty materiału, którego większą ilość kupiłam przy jednym z zamówień.
 - Mamo a co to za materiał taki kolorowy? Uszyj mi spódniczkę!
Dla Księżniczki wszystko :D
I powstała taka kolorowa prosta spódnisia na gumce, z przyjemnego mięciutkiego jersey'u.
Mała rzecz a cieszy :)

Spódniczka z jersey'u