Czapeczki na słoiczki - takie naprawdę na szybko, bo czasu brakowało, a nie chciałam podarować komuś słoiczków ze zwykłymi zakrętkami ;) Więc resztki materiału, resztki bawełnianych koronek i niezmieniona w maszynie, a przez to mocno kontrastowa nitka.
I tak to dzisiaj ubrane słoiczki pojechały do nowej właścicielki. Mam nadzieję, że taki upominek się spodoba.
Suuper wygladaja :) I na pewno sie spodobaja :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMniam, konfitury! Ja bym się zdecydowanie nie obraziła za taki prezent :D
OdpowiedzUsuńSama ze dwa lata temu na święta przygotowałam dżemy pomarańczowe ze skórką pomarańczy i przyprawami.
Mniam takie drzemy pomarańczowe z przyprawami też muszą być przepyszne.
Usuń