Trochę się namęczyłam, bo "lamówkowanie" sposobem w Burdzie opisanym to koszmar, ale rzeczywiście ładniej tak wygląda i mniej pogrubiałych miejsc się potworzyło. Podoba mi się bardzo ten kołnierzyk i pewnie jeszcze go nie raz wykorzysta do innego szycia. Zastanawiam się jeszcze czy rzeczywiście podwijać rękawki dół sukienki. Teraz modne są takie surowe wykończenia. Waham się. A póki co seria zdjęć produkcyjnych ;)
Bardzo fajna sukieneczka. I te kieszonki! :)
OdpowiedzUsuń