Sobotni poranek. Mąż w domu ogarnia dzieci. Ja w planach dwie godziny spokojnego szycia.
Nie, nie mogło być tak pięknie. Po 20 minutach skończyła mi się nić na dużej szpulce. Szpulka nietypowa. Ten plastik w środku z drobnymi nierównościami, żeby nić się nie ślizgała. Ale, że u mnie szpulka w poziomie to resztka nici zahaczyła się o taką nierówność, sklinowała i trach wystrzeliła cała szpulka z trzpienia. Niby nic, ale akurat w kuchni (a w niej szyję) zamieszanie, drugie śniadanie, trójka dzieciaków się przemieściła. Zakładam nową szpulkę i co? Nie mam małego plastikowego dupsa, tzw. blokady górnej szpulki nici.
Wierzcie mi lub nie, ale szukaliśmy oboje z Mężem tego dingsa ponad godzinę i nie znaleźliśmy. Wcięło. Diabeł nakrył ogonem. Czy co tam jeszcze...
Ja oczywiście wkurz, bo przecież miałam czas i plany i tak miło się szyło. Ale nie ma i może się już nie znajdzie. Trochę poszyłam na pionowym trzpieniu, ale jakoś mi to tyrkocze i no po prostu nie.
Szybki wgląd w internety wykazał, że nowa zatyczka to koszt 20 zł plus przesyłka jeszcze. No jakoś mi to nie w smak. Może gdzieś w pasmanterii się uda taniej. Ale, że miałam jeszcze czas i chęci by szyć (acz zła jestem na całą sytuację trochę do teraz) to trzeba było coś wymyśleć.
Kilka prób było nieudanych. Nie sprawdziły się opony z klocków lego, korek od wina taki korkowy prawdziwy, plastikowa podkładka z zestawu "Mały konstruktor". Nie ma mowy o żadnych taśmach, plastelinach, klejach, bo przecież co i rusz trzeba zmieniać nici.
Potrzeba matką wynalazku!!! Sprawdza się korek z wina, ale taki z jakiegoś sztucznego tworzywa. Przycięty, dziura wydłubana i na razie całkiem fajnie daje radę. Jak mnie nie zawiedzie to może odpuszczę sobie kupowanie plasticzanego badziewiaka.
Czesto sie zdaza ,ze ma byc taak pieknie ,a tu cos sie stanie ,cos pojdzie nie tak . Mam nadzieje ,ze ta zatyczka z korka spelni swoja nowa role dluugo :) No i zapewne ta oryginalna musi sie wkoncu znalezc ;)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż twierdzę, że w przyrodzie nic nie ginie. To jest aż jakieś takie niewiarygodne, żeby tak wystrzeliła, że jej nie możemy znaleźć :)
Usuń