Szyje się i szyje. I spódnica z baskinką, i strój kowbojski, a od jutra na warsztatach dalszy ciąg mojej sportowej marynarki. Dziś wykroiły się też elementy materiału na dwie nowe poszewki ozdobne na poduszki.
Nic jednak nie mogę pokazać, bo popsuł się nam czytnik kart do komputera i nijak nie mogę przerzucić zdjęć z aparatu. Nowy czytnik już zamówiony. Jak tylko przyjdzie będzie co oglądać :)
Czekamy, czekamy!
OdpowiedzUsuń