2 lutego 2015

Flanelowe spodnie

 Kiedyś, gdzieś przypadkiem natknęłam się na kawałek flaneli w pieski. Materiał wypatrzył od razu Starszy Syn i zażądał bym tym razem uszyła coś dla niego. Pozwoliłam mu wybrać pomiędzy poszewką na poduchę oraz spodenkami. Bez wahania wybrał spodnie. I tak to dzisiejszego ranka powstały szerokie, miękkie i wygodne spodnie piżamowe - takie 3/4 bo materiału było naprawdę mało.



Czekają teraz na właściciela aż wróci z przedszkola.
Przyznaję, że dużą radość sprawiło mi szycie dla niego.

3 komentarze:

  1. Inspirujesz mnie normalnie :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny materiał
    u mnie nie ma w pobliżu jakiś tanich sklepów z matariałami,
    owszem są , ale się nie opłaca a tzw "ścinki " i końcówki z beli sprzedają tylko swoim znajomym ...
    może cos z internetu zmaówię jak się poduczę

    OdpowiedzUsuń