Czasu mało. Szkolenie w trakcie. Wakacje też, a w związku z tym szycia więcej i więcej. Co i rusz nowa dziura. Dzisiaj był dzień łatania. Przy n-tej już mi się włączył tryb "szaleństwo w oczach".
 |
Załatana dziura na tyle dziecięcego T-shirt'a |
I co Wy na to?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz