1 kwietnia 2014

Serwis Arka Radom

spisał się na medal.
Dzisiaj wróciła maszyna. Naprawiona - przynajmniej tak jest napisane. Próbować będę jutro, bo dzisiaj tyle innych spraw na głowie, że nie zdążyłam nawet jej do końca wypakować. Ale jeśli okaże się, że wszystko jest jak trzeba to przyznaję, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Na naprawę gwarancyjną serwis ma bowiem 14-21 dni. A tu w niecały tydzień odkąd wysłałam maszynę na wyprawę, wróciła. Ładnie zapakowana spowrotem w karton i mój kocyk. Książeczka gwarancyjna też ładnie w koszulce ułożona. No jestem pod wielkim wielkim pozytywnym wrażeniem.
Jutro test :)

1 komentarz:

  1. Daj znać jak wypadł test. Ja wczoraj zaprowadziłam maszynę do serwisu Łucznika :-) Teraz czekam na telefon. Mam nadzieję że chociaż do końca tygodnia będę wiedziała czy mi ją w ramach gwarancji naprawią...

    OdpowiedzUsuń