24 kwietnia 2014

Czapka na szydełku

 Jak wspominałam w jednej z poprzednich notek dłubię czapki na szydełku. Pierwsza dla córci już skończona. Żeby nie wystawały małej uszka dodatkowo tył i boki są nieco dłuższe. Nosi się dobrze, nie spada i chyba jest wygodna, bo córka nie zdejmuje jej z głowy, co czasem u małych dzieci się zdarza.

Oto i ona.

Przód czapki

Bok czapki

Tył z mało widocznym szwem ;)

Teraz z resztek tej samej włóczki robię czapkę dla siebie. A potem czeka mnie czapka syna, który zażyczył sobie w innych kolorach i muszę dopiero zamówić włóczkę.

5 komentarzy:

  1. Super czapeczka :) I fajnie ,ze taka dluzsza jest po bokach i z tylu :) Milego Weekendu Ci zycze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie opisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niestety nie potrafię robić takich cudnych rzeczy samodzielnie, ale również uwielbiam wszelkiego rodzaju nakrycia głowy. Tym bardziej, że jak wchodzę do sklepu https://hatfactory.pl/ to jeszcze nie zdarzyło mi się, abym wyszła z pustymi rękoma.

    OdpowiedzUsuń
  4. Akurat ja za bardzo nie potrafię takich rzeczy wykonywać własnoręcznie, ale muszę przyznać, że uwielbiam wszelkie nakrycia głowy. Całkiem niedawno wpadłam na beret wełniany https://hatfactory.pl/berety-welniane/232-1962-beret-welniany-pompon.html i jestem zdania, że będzie to bardzo dobry zakup.

    OdpowiedzUsuń