19 listopada 2013

Szydełko w ruchu

 Święta coraz bardziej już w naszych myślach, więc pojawiły się pierwsze zamówienia. Dziobię aktualnie gwiazdeczki w ilościach hurtowych ;)
Ale w międzyczasie także delikatną serwetkę dla klientki. Fajnie się wyrabiam i może, może kiedyś szarpnę się na ogromną szydełkową narzutę z elementów.

2 komentarze:

  1. Sliczna serwetka :):) Pewno ,ze tak warto sprobowac cos wiekszego zrobic :) Wystarczy tylko chciec i miec sily na dotrwanie do konca robotki :):) Ja chce ,ale jeszcze nie czuje sie na silach na wiekszy projekt :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak to "dotrwanie do końca" jest tu kluczowe ;)

      Usuń