4 listopada 2013

Moje atelier popołudniową porą - okiem twórcy ;)

Strome drewniane schody

Prawie niewidoczne drzwi na skobelek

Różne...

...różności

I mój kącik

I jeszcze spojrzenie zza drzwi ;)

2 komentarze:

  1. Jednego mi w tych obrazkach brakuje - na tym stole powinna już stać maszyna :-) O! i jeszcze regał na szmatki by się przydał! Poza tym fajnie że masz taki kącik, nawet dywanik jest i lustro - przekaż mężowi że się sprawił :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mąż dziękuje ;)
    Regał jest już w trakcie przygotowań do renowacji - też stary odgrzebany na strychu. A maszyna już zaraz zajmie swoje miejsce honorowe. Chwilowo, bo dzieć chory i budzi się co chwilkę, więc mama potrzebna na podorędziu, szyje na stole kuchennym ;)

    OdpowiedzUsuń