Nigdy nie lubiałam tych wszystkich zabaw łańcuszkowych. Ani tradycyjnych - kiedyś tam w szkole w wersji papierowo-listowej, ani tych internetowych - mailowych, blogowych. Ale przyznam, że otrzymać wyróżnienie ;) jest niezwykle miło. Tak sobie myślę, że od czasu do czasu, jeśli tylko forma jest przyjemna to czemu nie.
Zasady są następujące:
Piszę 7 nieznanych faktów o sobie na blogu. I nominuję kolejne 7 osób z blogowego świata do wyróżnienia, bo i one mogły podzielić się swoimi tajemnicami.
To co by tu o mnie:
1. Odkąd pamiętam nie mogłam mieć wolnych rąk. Cały czas musiałam coś robić. Do dzisiaj nie potrafię ot tak relaksować się przed telewizorem. Ręce mam zawsze zajęte i stąd miłość do drutów, szydełka, igły i nici oraz maszyny (też bywa, że szyję zerkając w telewizor).
2. Uwielbiam słodkości. I tylko niebiosom dziękuje, że mam dobrą przemianę materii i nie widać tego po mnie :p
3. Kocham wędrówki górskie i pływanie pod żaglami. Choć trudno połączyć te dwie miłości w jedne wakacje - przynajmniej w Polsce.
4. Lubię poznawać ludzi i wysłuchiwać ich opowieści, choć nie tak łatwo nawiązuję nowe kontakty.
5. Jestem idealną powierniczką tajemnic - mam dobrą pamięć, ale nie do szczegółów, więc po krótkim czasie plączą mi się w głowie różne informacje i nawet gdybym chciała zdradzić czyjąś tajemnicę to nie jestem w stanie hihi :)
6. Moim marzeniem było studiować matematykę. Moi bliscy jednak uznali, że nie jestem świadoma czym się je taką matematykę wyższą i odwiedli mnie od tego pomysłu. Nie wiem jakby to było.
7. Gram trochę na gitarze klasycznej i pianinie. Lubię bardzo śpiewać. Kiedyś nauczę się grać na skrzypcach - ot tak dla własnej przyjemności. Skrzypce już mam, tylko czasu brakuje.
Do zabawy nominuję i zapraszam autorki blogów (o ile tylko mają ochotę):
Anita się nudzi ; Igielnia ; Zapałka ; 1001 pomysłów ; SewQuest ; ArtMamowanie
Gratuluję wyróżnienia :D I dziękuję za wyróżnienie mnie.... Tylko kogo ja wyróżnię? Wszystkie blogi które oglądam wymieniłyście już z Iwoną :-)
OdpowiedzUsuńOch, widzę, że gitara, góry i żagle to coś, co nas łączy w jakimś sensie:) Tyle tylko, że ja na gitarze daaaaaaaaaawno nie grałam, w górach (tak, żeby pochodzić) daaaaaaawno nie byłam a żagli daaaaawno nie widziałam:) Co nie zmienia faktu, że lubię:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że wzięłaś udział w zabawie. Dziękuję, to miłe,że się skusiłaś.Pozdrawiam
Gratuluje Ci wyroznienia :):) Milo jest Cie lepiej poznac :) Ja jak szydelkuje lub szyje na maszynie to tez lubie ogladac tv :):) Ech i ja chcialabym miec twoja przemiane materii hihi :) Bo ja bez slodyczy to roznie wygladam :):) Suuper ,ze lubisz grac na roznych instrumentach Podziwiam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń