Święta coraz bardziej już w naszych myślach, więc pojawiły się pierwsze zamówienia. Dziobię aktualnie gwiazdeczki w ilościach hurtowych ;)
Ale w międzyczasie także delikatną serwetkę dla klientki. Fajnie się wyrabiam i może, może kiedyś szarpnę się na ogromną szydełkową narzutę z elementów.
Sliczna serwetka :):) Pewno ,ze tak warto sprobowac cos wiekszego zrobic :) Wystarczy tylko chciec i miec sily na dotrwanie do konca robotki :):) Ja chce ,ale jeszcze nie czuje sie na silach na wiekszy projekt :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj tak to "dotrwanie do końca" jest tu kluczowe ;)
Usuń