20 maja 2013
Tydzień XX - Pierwsza sukienka / My first pillowcase dress
Nareszcie się udało. Jest pierwsza sukienusia. Prosta z gumką, wiązana na ramionach lamówkami. Na dole osdobna koroneczka. Prosta, szybka do uszycia, a bardzo wdzięczna. Uszyłam ją z resztki bawełny, która mi została. Przydała się bardzo nowa stopka do obrzucania brzegów. Bardzo fajnie się nią szyje. Materiał na brzegu sie nie marszczy, a nitka ładnie układa. Jest to dla mnie spora pomoc w estetycznym wykańczaniu ubrań.
Wieczorem zabieram się za wykrawanie i będę szyła podobne, ale z lnu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz