6 maja 2013

Tydzień XVIII - Poniedziałek - Sposób na łatę

 Syn wkroczył w wiek, gdy dziury w spodniach na kolanach są częstą pamiątką podwórkowych zabaw. Szkoda mi wyrzucać kolejne pary spodni tylko ze względu na niewielkie dziury. Pamiętam jednak z własnego dzieciństwa, że ogromne, jajowate łaty na kolanach to był wstyd. Teraz być może nie jest inaczej. Dlatego próbuję tradycyjne łaty zastąpić ręcznie obszywanymi aplikacjami. Dzisiaj odlecieliśmy rakietą.


A tutaj zapowiedź śliniakowej przygody. Lalunia sprawdziła przy wczorajszym obiedzie praktyczność śliniaka - spełnia 200% normy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz