30 kwietnia 2016

A już jutro

Wraz z pierwszym maja będziemy świętować. I to podwójnie. Po pierwsze i ważniejsze Synio najmłodszy będzie miał drugie urodziny. Po drugie dorosłam, dojrzałam, jestem gotowa  i mam to co mieć chciałam. Znaczy się jestem Panią Prezes Bibaka ;)

Z tej pierwszej okazji piekę od wczoraj jak szalona ciasta - cztery :)
Z tej drugiej naszyłam cały stos kocyków i szyję pierwszy model torebki - nerki oraz spodenek chłopięcych.

Dzieje się, dzieje. I po wszystkich gdybaniach, wahaniach, pytaniach "czy" i "jak" i "kiedy" jestem wewnętrznie bardzo spokojna. Myślę, że to dobrze.

3 komentarze:

  1. Brzmi optymistycznie.
    Wszelkiego dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego Najlepszego dla Solenizanta malutkiego :))) I trzymam kciuki za Pania Prezes !!!! :)) Powodzenia !!! :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W imieniu Malucha dziękuję bardzo.
      W swoim też :)

      Usuń