21 kwietnia 2016

No i słonie

Się szyją na zamówienie. Do kompletów z kocykami. Szczęśliwe, bo z podniesioną trąbą. Z szeleszczącymi uszami, z minky, z piszczałkami w środku.


2 komentarze:

  1. mam wrażenie jakbym znalazła sie w równoległym świecie :P Słodki słonik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano widzisz, jakoś tak się nie zdradziłam, że mam drugiego bloga.

      Usuń