7 stycznia 2016

Szyciowy kąt

 Pogoda nadal nie dopisuje, ale coś tam udało się pstryknąć.
Mój własny najwłaśniejszy szyciowy kąt w wersji mocno początkowej (w głowie mam już plan jak sobie to miejsce uatrakcyjnić i uczynić wygodniejszym) :)


Mój szyciowy koszyk niezbędnik. 


Półki, które już udało się wygospodarować na uszyte rzeczy, materiałowe zapasy i wszelaką literaturę o wiadomej tematyce ;)


I to co aktualnie się szyje :)






7 komentarzy:

  1. Suuuper masz kacik do szycia :)))) Bardzo fajnie ,ze masz tyle miejsca do szycia :))) Wszystkiego Dobrego w tym Nowym Roku Moja Droga Ci Zycze !!! Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje! Dopiero tutaj się dopatrzyłam, że stoły masz w kształcie litery C, wcześniej myślałam, że to tylko narożnik. Tyyyle miejsca! ;)
    Powodzenia we własnej pracowni krawieckiej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To bedzie prawdziwe Krolestwo! Niech nici, materialow i pomyslow, nigdy Ci nie zabraknie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulala, po takich życzeniach można szaleć :) Dziękuję K.Ch.

      Usuń
  4. Prawdziwe centrum dowodzenia! Miejsca dużo, oby stoły były zawsze pełne materiałów, nici i krawieckich dodatków!
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń