Mam ogromną nadzieję, że od września się uda coś zmienić. Po pierwsze, bo najmłodszy pójdzie do przedszkola, a po drugie ja, choć do pracy będę chodziła na pełny etat, to jednak w innych niż teraz godzinach dyżurowych i jest duża, naprawdę duuuża szansa, że uda mi się wygospodarować kilka godzin tygodniowo na szycie dla Bibaka.
Póki co zmieniam sobie to i owo, czasem uda się jakiś drobiazg do sklepu uszyć, zajmuję się finansami, gromadzę pomysły (nie tylko szyciowe, nie tylko w głowie). Najważniejsze, że nie siedzę z założonymi rękoma.
Od czasu do czasu uda się coś uszyć "na szybko". Ostatnio spódniczka dla Dziewczynki z reszty materiału, którego większą ilość kupiłam przy jednym z zamówień.
- Mamo a co to za materiał taki kolorowy? Uszyj mi spódniczkę!
Dla Księżniczki wszystko :D
I powstała taka kolorowa prosta spódnisia na gumce, z przyjemnego mięciutkiego jersey'u.
Mała rzecz a cieszy :)
Spódniczka z jersey'u |
Świetny materiał :)
OdpowiedzUsuńPamiętasz jak dziwiłam się twojemu blogowi, że jakiś nowy? Dlaczego nie ma mnie w obserwowanych twojego bloga? Coś jest inaczej :D
Masz mojego @ bo potrzebuję linka do naszego Kącika, Poleciał mi windows i stawiałam lapka na nowo
A jednak mam zaznaczone, że Cię obserwuję... nic z tego nie rozumiem.
Usuń